Feraxin mierzy go wzrokiem i zaczyna mówić:
- Dziś zaczniemy naukę od kontroli nad chakrą jak wiesz to energia duchowa która przepływa przez ciało każdego shinobi. Jest 8 bram chakry, których uwolnienie zwiększa jej siłę oraz tzw natura chakry określająca to jakimi jutsu będziemy posługiwać się potem. Tego drugiego nauczysz się dopiero w dalszym etapie swojej drogi więc dziś skoncentrujemy się jedynie nad tym byś umiał uwalniać i kontrolować chakrę. Twoim pierwszym zadaniem będzie wdrapanie się na drzewo, które widzisz za mną. Jednak nie możesz użyć do tego rąk a jedynie uwolnić chakrę ze stóp by utrzymała Cię na jego pniu.
Szybkimi susami wspiął się na szczyt i zachęcająco kiwnął do ucznia ręką. To może trochę potrwać - pomyślał więc usiadł i przyglądał się poczynaniom młodego shinobi.

/Poza Treningiem/
Jak możesz pisz w czasie niedokonanym ;p

Sensei podnosi na chwilę wzrok i patrzy na wysokość, która została zaznaczona kunaiem.
- Jak na początek dobrze Ci idzie, ale bardziej skup się na chakrze. Skumuluj ją w sobie i prześlij do odpowiedniej części ciała. Musisz uwolnić swoje pokłady tak by nie odpaść od drzewa i oczywiście też tak by nie uszkodzić go zbyt mocno jak na nie wskoczysz.

/Poza Treningiem/
Jak już mówiłem pisz w czasie niedokonanym. Czyli "i próbuję wejść', albo 'wbiegam i patrzę na rezultat' to do roli sensei'a należy ocena na ile metrów udało Ci się wspiąć ;p

- Brawo idzie Ci coraz lepiej jednak musisz się uspokoić. Emocje co prawda zwiększają pokłady wykorzystywanej chakry czy morale podczas walki jednak przy kontrolowaniu nią nie są zbyt dobrym doradcą. Musisz skupić się, wyciszyć i krok po kroku wspinać się coraz wyżej. Uwalniając jej tylko takie ilości jakie są Ci w akurat potrzebne.

Uczeń wbiega na 12 metr i zaznacza kunaiem swoje osiągnięcie. Do końca drzewa pozostało jeszcze 18 metrów.
- Dobrze tylko większa koncentracja nie możesz próbować robić tego na żywioł.
Postęp: 12/30
Ogólny Postęp: 0/3

Chłopak wspina się na 22 metry.
- Właśnie o to chodzi! Brakuje Ci jeszcze tylko troszkę i będziemy mogli się zabrać za kolejną rzecz. Zbierz na początku trochę więcej chakry i dobrze rozplanuj jej uwalnianie a na pewno szybko wepniesz się na górę i przejdziemy dalej. Poza tym mam nadzieję, że nic sobie nie zrobiłeś hmm?
Sensei przygląda się leżącemu na ziemi chłopakowi.
Postęp: 22/30
Ogólny Postęp: 0/3

Uczeń dochodzi na sam szczyt.
- Brawo odpocznij tu chwilę i przejdziemy do kolejnego treningu.
Podaje chłopakowi miskę z ramen aby mógł zregenerować siły.
- Ten trening będzie trudniejszy Twoim zadaniem będzie przejście 50 metrów po jeziorze. Teraz nie tylko będziesz musiał uwalniać chakrę ale i robić to równomiernie tak by nie zapaść się w wodę oraz z odpowiednią siłą tak by Cię od niej nie odrzuciło lub byś nie wziął w niej niechcianej kąpieli.
Zeskakuję z drzewa i siadam na brzegu jeziora.
Postęp: 0/50
Ogólny Postęp: 1/3

Po dwóch metrach zapadasz się pod wodę.
- Ehh uwolnij swoje pełne pokłady chakry skumuluj je dokładnie w brzuszku i delikatnie za każdym krokiem równomiernie przesyłaj do każdej stopy wyczuwając jak odbijają się od dna wody i wracają do Ciebie tak byś mógł złapać równowagę. Chakra w tym momencie ma być przedłużeniem Twoich stóp a nie butem do chodzenia po wodzie
Postęp: 2/50
Ogólny Postęp: 1/3