Feraxin - 2013-07-18 16:35:43 |
Teren treningu to polanka z kilkoma drzewami i jeziorem. Sensei staje pod jednym z drzew i czeka na pojawienie się ucznia.
|
Yami - 2013-07-18 16:37:50 |
Młoda kunoichi przybywa na miejsce treningu z radosnym uśmiechem. Cieszy się, że będzie mogła rozwijać swoje umiejętności jako ninja.
|
Feraxin - 2013-07-18 16:44:15 |
-Witaj Sensei uśmiecha się widząc zaangażowanie ucznia. -Na tym treningu poznasz zasady panowania nad swoją chakrą pierwszym krokiem będzie wejście na te drzewo po Twojej prawej stronie. Aby to wykonać musisz uwalniać chakrę ze stóp tak y utrzymała Cie na jego powierzchni Wbiegam na szczyt po czym zeskakuję -Mniej wiecej tak to wyglada. Twoja kolej. Postęp: 0/20 Ogólny postęp:0/3
|
Yami - 2013-07-18 16:57:57 |
- Aye! - Dziewczyna popatrzyła na drzewo, trochę wysoko jak na nią. No nic, trzeba było zebrać się do kupy i wykonać ćwiczenie jakie powierzył jej sensei. Wciągnęła powietrze i podeszła pod drzewo. Złożyła pieczęć tygrysa i zaczęła kumulować chakrę, by wejść na drzewo. Całe skupienie energii przekazała na stopy i podeszwy butów, by uzyskać większą przyczepność. Delikatnie i ostrożnie oparła jedną nogę o korę, drugą odbiła się od ziemi. Cały czas trzymała pieczęć skupiając się na odpowiednim uwalnianiu i przepływie swojej chakry. Starała się powoli iść ku górze, utrzymując ten sam przepływ chakry.
|
Feraxin - 2013-07-18 17:05:52 |
Dziewczynie szło nad wyraz dobrze i już przy pierwszym podejściu doszła prawie do połowy - Spróbuj zmagazynować więcej chakry i lepiej ją rozdysponować jak narazie idzie Ci świetnie. Postęp: 8/20 Ogólny postęp:0/3
|
Yami - 2013-07-18 17:14:16 |
Yami nie zraziła się pierwszym upadkiem, zamiast tego miała ochotę pokazać, że stać ją na wiele, wiele więcej. Znowu złożyła pieczęć tygrysa, by w pełnym skupieniu zacząć kumulować chakrę, którą teraz wręcz emanowała. Zagryzła wargi i oddała się dzieleniu swojej energii na odpowiednie porcje, by móc użyć je za moment wchodząc na drzewo. Tak jak wcześniej, najpierw oparła nogę o korę, by uzyskać lepszy kontakt z drzewem i powoli wchodziła na nie. Nie chciała wyjść niżej, niż weszła poprzednio. Cały czas utrzymywała pieczęć i zgodnie ze wskazówkami senseia zmagazynowała więcej chakry niż wcześniej. Powoli dreptała przed siebie, a zarazem w górę. Starała się kontrolować swoją energię tak jak tylko może, by wyjść jak najwyżej.
|
Feraxin - 2013-07-18 17:26:01 |
Tym razem bez problemu wdrapała się na drzewo. -Brawo. Tylko tak dalej i skończymy przed obiadkiem. Twoje kolejne zadanie to przejście przez jezioro na drugi brzeg. W tym zadaniu oprócz użycia jedynie chakry do trzymania sie na powierzchni masz ją także balansować. Ma być ona przedłużeniem Twoich nóg a nie butami do chodzenia po wodzie. Postęp: 0/50 Ogólny postęp:1/3
|
Yami - 2013-07-18 17:41:51 |
Dziewczyna postanowiła solidnie przyłożyć się do tego zadania. Skupiła swoją chakrę za pomocą pieczęci tygrysa i stała tak na brzegu dobrą chwilkę. Powtarzała w duchu słowa swojego nauczyciela, który już znał się na takich rzeczach i wiedział co ma robić. Najpierw delikatnie oparła buta o lustro wody i skupiała chakrę tak długo, aż nie utworzyła z nich swoistych szczudeł. Chciała wysłać chakrę na dno, ale też poczuć jak się odbija, by uzyskać lepszy balans i równowagę. Yami zgromadziła sporo energii, a gdy już poczuła się pewnie, postawiła drugiego buta na wodzie, od razu tworząc kolejne szczudło. Powoli szła przez wodę, utrzymując pieczęć i stały pobór chakry przy dobrym balansie energii.
|
Feraxin - 2013-07-18 17:52:42 |
Po 30 metrach dała nura do wody. - Dobrze nie poddawaj się idzie Ci wyśmienicie pokonałaś ponad polowe jeziora za pierwszym razem. Postęp: 30/50 Ogólny postęp:1/3
|
Yami - 2013-07-18 17:56:39 |
Dumna z siebie dziewczyna wypływa na powierzchnię, powoli wynurzając się z wody. Była cała mokra, a przez to dużo cięższa niż zazwyczaj, same utrudnienia ją czekały w przeprawie przez rzekę. Spojrzała na siebie, chyba już mogła zaczynać, nie powinna się ociągać w ćwiczeniach. Ponownie stanęła na brzegu, łapiąc sporo powietrza w płuca. Stojąc pewnie na nogach, złożyła pieczęć i zaczęła gromadzić chakrę. W końcu, po chwili powoli wchodziła na taflę wody, ostrożnie krocząc do przodu. Skupiła się na swojej energii i szczudłach jakie z niej robiła. Chciała przejść rzekę w całości, nic innego by ją nie zadowoliło.
|
Feraxin - 2013-07-18 18:05:52 |
- Miss mokrego podkoszulka Szepnął Feraxin sam do siebie patrząc jak Yami dociera bez problemu na drugi brzeg. - Zdejmij lepiej ubrania bo się przeziębisz Rozpalił małe ognisko z pierwszej lepszej techniki Katon. - Usiadz przy nim i zeby nie marnować czasu przejdziemy do kolejnego zadania. Teraz masz wykonać swojego klona. Zacznijmy od tego, abyś powiedziała czym jest technika Bunsin no Jutsu i jakich znaków wymaga.
|
Yami - 2013-07-18 18:13:14 |
- Pieczęcie to... Baran, Wąż, Tygrys. A ta technika tworzy naszą niematerialną kopię, co jest bo jest... Ale nic ciekawego nie robi poza byciem, czasami odwraca uwagę. - Z ledwością dotarła do ogniska, cała była mokra. Głupio było jej zdejmować ubrania przy jakimś obcym mężczyźnie. Kij z tym, że był to sensei, ale i tak było jej głupio zdjąć bluzkę, co w sumie musiała zrobić. Trochę grzała się przy tym ognisku, ale nie chciała się rozchorować, czy stracić formy. Yami musiała sobie przypomnieć jak składa się te pieczęcie, po czym z wolna zabierać się za pracę. Zaczęła kumulować chakrę w sobie, by stworzyć swoje kopie. Trochę jej to zajęło, ale kiedy była już gotowa złożyła odpowiednie pieczęcie i krzyknęła... - Bunshin no jutsu! - Kłąb dymu otoczył młodą kunoichi.
|
Feraxin - 2013-07-18 18:22:22 |
Niestety klon nie był ideałem tego co miało powstać, a jedynie karłowatą podobizną dziewczyny. - Wyobraź sobie samą siebie w swojej głowie i odtwórz się milimetr po milometrze od stóp do głów obok siebie. Chakra ma w tym momencie działać jak ksero. Zeskanować Cię i odbić parę centymetrów dalej. Sensei widząc niezręczność dziewczyny po tym jak została w bikini starał się nie patrzeć w jej stronę.
|
Yami - 2013-07-18 18:25:18 |
No głupio jej było, co się dziwić, cholera! Złożyła pieczęć i skupiona widziała siebie jakby w lustrze, tak dokładnie i idealnie. Skupiła całą chakrę jaką miała i złożyła kolejne pieczęcie, by wykonać technikę. Była niesamowicie skupiona i zmotywowana by zrobić swoje... Nie będzie przecież paradowała przed nim w tak skąpym stroju! Skupiła się i wyzwoliła całą energię w jednym, potężnym krzyku, tworząc coś?
|
Feraxin - 2013-07-18 18:28:50 |
Stworzyła idealnego klona (inteligentnie teraz dwie paradowaly w tym stroju ;d) co nie zmienia faktu ze udało jej sie ukończyć ten etap treningu. - Brawo teraz zmienimy miejsce treningu i potrenujemy Twoje zdolności walki w zawarciu.
|